Bardzo fajny blog. Bieganie uzależnia i opanowuje nas bez reszty 😉 Od niedawna sama rozkręcam się ze swoim „biegowym” blogiem 😉 Pozdrawiam, na pewno będę zaglądać.
Budująca stronka:) Swego czasu bieganie było dla mnie złem koniecznym i unikałam go jak ognia. Było to jeszcze parę miesięcy temu, jednakże moje zamiłowanie to wędrówek górskich, przekonało mnie do biegania jako idealnego sposobu polepszenia kondycji(przy bieganiu siłowania i rower wymięka, choć rower uwielbiam:)):) Bieganie to na pewno ciągła walka z samym sobą i pokonywaniem własnych słabości. Daje również wielką satysfakcję z każdego kolejnego dodatkowego kilometra i o dziwo po bieganiu nie padam na tzw twarz:) Jak to się mówi mam ochotę góry przenosić:). Pozdro:) Ps. Mój cel na przyszły rok to mam nadzieję dzięki bieganiu przede wszystkim dogonić męża i syna na szlaku:) Zrobić Orlą Perć chociaż na raty 🙂 Powodzenia i wytrwałości!!!
Powodzenia w biegach. Życzę Ci wielu zapierających dech w piersiach krajobrazów na trasach Twoich biegów. Dziękuję za recepturę na domowy napój energetyczny.
Na szczęście nie miałam takiego problemu, ale czy obrzęki pojawiły się przy cieplejszej temp., czy miałaś ten problem też zimą? może okłady i moczenie w wodzie z mydłem pomogą?:) pozdrawiam!
Podziwiam, bo ja nie cierpię biegać. Może dlatego, że od najmłodszych lat nie ćwiczyłam, nikt mnie nie zachęcał do uprawiania sportu. A przecież bieganie jest tak ważne dla zdrowia…
Rzeczywiście nie pomyślałam o tym, bo za bardzo się na tym nie znam ; ) Czy chodzi o coś takiego: http://marta-biega.pl/index.php/feed/ ?
pozdrawiam : )
Marta napisał(a):
Zdecydowanie, motywacja to podstawa 🙂
Rafal napisał(a):
Motywacja to klucz do sukcesu oby jej nie zabrakło 🙂
Marta napisał(a):
Bardzo dziękuję! 🙂
Kamjan napisał(a):
Kibicuję Ci ogromnie i zaglądam tu regularnie.
Powodzenia! Sama próbuję regularnie biegać, pierwsze kroki jakie poczyniłam był zakup obuwia http://www.sarafis.pl/p-261572,buty.nike.wmns.air.zoom.affinity+.htm
Marta napisał(a):
To prawda, bieganie jest mocno uzależniające 🙂 pozdrawiam i zapraszam!
Maria napisał(a):
Witam!
Bardzo fajny blog. Bieganie uzależnia i opanowuje nas bez reszty 😉 Od niedawna sama rozkręcam się ze swoim „biegowym” blogiem 😉 Pozdrawiam, na pewno będę zaglądać.
ewew napisał(a):
Swietnys erwis.
Marta napisał(a):
Bardzo się cieszę!!! Mam nadzieję, że do zobaczenia na trasie:)
Paula napisał(a):
Twój blog zmotywował mnie do założenia swojego. Decyzja zapadla, od nowego roku zaczynam biegać 🙂 Zapewne początki będą ciężkie ale licze na wsparcie.
Pozdrawiam i życzę kolejnych przebiegniętych półmaratonów. A może nawet maratonów 🙂
Wódko pozwól żyć napisał(a):
Jestem pod wrażeniem. Strona daje rade. Pzdr
Marta napisał(a):
Dziękuję 😀
BieganieMagdy napisał(a):
Bieganie daje wolność i uzależnia pozytywnie, ja już nie umiem wysiedzieć. Pozdrawiam Cie serdecznie i powodzenia w dalszym blogowaniu.
Marta napisał(a):
To tak jak u mnie 😀
torebki biżuteria napisał(a):
fantastyczny blog!
dla mnie bieganie to najlepszy sposob na rozladowanie stresu
pozdrawiam serdecznie 🙂
Marta napisał(a):
Dziękuję 🙂
paula napisał(a):
Fajna strona. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia
Marta napisał(a):
Bardzo dziękuję za miłe słowa i trzymam kciuki za osiągnięcie celu w przyszłym roku 🙂
Monika napisał(a):
Budująca stronka:) Swego czasu bieganie było dla mnie złem koniecznym i unikałam go jak ognia. Było to jeszcze parę miesięcy temu, jednakże moje zamiłowanie to wędrówek górskich, przekonało mnie do biegania jako idealnego sposobu polepszenia kondycji(przy bieganiu siłowania i rower wymięka, choć rower uwielbiam:)):) Bieganie to na pewno ciągła walka z samym sobą i pokonywaniem własnych słabości. Daje również wielką satysfakcję z każdego kolejnego dodatkowego kilometra i o dziwo po bieganiu nie padam na tzw twarz:) Jak to się mówi mam ochotę góry przenosić:). Pozdro:) Ps. Mój cel na przyszły rok to mam nadzieję dzięki bieganiu przede wszystkim dogonić męża i syna na szlaku:) Zrobić Orlą Perć chociaż na raty 🙂 Powodzenia i wytrwałości!!!
Marta napisał(a):
Dziękuję ! 😀
Kasia napisał(a):
Powodzenia w biegach. Życzę Ci wielu zapierających dech w piersiach krajobrazów na trasach Twoich biegów. Dziękuję za recepturę na domowy napój energetyczny.
Patrycja napisał(a):
właściwie to pojawiają się przy wysiłku,gdyż biegam od pewnego czasu długodystansowo..sama nie wiem. ;v
Marta napisał(a):
Na szczęście nie miałam takiego problemu, ale czy obrzęki pojawiły się przy cieplejszej temp., czy miałaś ten problem też zimą? może okłady i moczenie w wodzie z mydłem pomogą?:) pozdrawiam!
Patrycja napisał(a):
witam,mam takie pytanie,czy nabrzmiałe nogi po bieganiu to normalny objaw.? jak się tego pozbyć.? Pozdrawiam.;d
Wiola napisał(a):
Podziwiam, bo ja nie cierpię biegać. Może dlatego, że od najmłodszych lat nie ćwiczyłam, nikt mnie nie zachęcał do uprawiania sportu. A przecież bieganie jest tak ważne dla zdrowia…
Magda napisał(a):
Powodzenia i wytrwałości w biegowych postanowieniach i marzeniach. Pozdrawiam.
Dariusz napisał(a):
bieganie to bardzo fajny i łatwy sport – oby tak dalej. pozdr
buty do biegania napisał(a):
biegacze wszystkich krajów łączcie się! pozdrawiam i życzę powodzenia zarówno na biegowych ścieżkach jak i tematycznym piśmiennictwie;-)
Stanisław napisał(a):
Ale to nudy na pudy tak człapać po asfalcie godzinami.
Ala napisał(a):
Super blog:)
Krzysiek napisał(a):
Dokładnie o to. : – ]
Marta napisał(a):
Rzeczywiście nie pomyślałam o tym, bo za bardzo się na tym nie znam ; ) Czy chodzi o coś takiego: http://marta-biega.pl/index.php/feed/ ?
pozdrawiam : )
Krzysiek napisał(a):
Przenoszę ulubione blogi do google readera, ale nie mogę tutaj znaleźć żadnego RSSa. : (
Rafal napisał(a):
bieganie to nasza pasja,wytrwalosci niech kazda meta bedzie sukcesem powodzenia ,interesujaca strona bede zagladac 🙂
Kasia napisał(a):
Fajna strona, dla mnie też bieganie kiedyś było nudne, tak trzymaj!